sobota, 9 sierpnia 2014

Sposoby na wymioty

Generalnie rzecz ujmując wymioty można sprowokować w trzy sposoby.
Od dołu mechanicznie, od góry mechanicznie i od góry chemicznie.
Te trzy grupy można podzielić na kilka sposobów, które połączone dają najlepszy efekt. Jednakże należy pamiętać o swoim własnym bezpieczeństwie przy stosowaniu któregokolwiek z nich. Długotrwałe ich stosowanie doprowadza do okaleczenia organizmu, jednakże, grupa czytelnicza do której skierowany jest ten blog, zdaje sobie z tego sprawę, i wszystko co zostanie tu opublikowane, jest jedynie do jej wiadomości.
1. Wlewki szybkiego strumienia wody do jelita:
     Odkręcamy od szlaufika rączkę prysznica, zdejmujemy wszelakie uszczelki, przeczyszczamy spirytusem, bądź wodą utlenioną część która trafi do naszej pupy, a więc samą końcówkę, siadamy na krawędzi wanny tak, by nasza pupa zwisała nad wanną, a my całym ciężarem tułowia dociskamy żołądek i jelita, puszczamy ciepłą, nie gorącą (!) wodę szybkim strumieniem który kierujemy w stronę odbytu, by go delikatnie rozluźnić, następnym krokiem jest włożenie szlaufika do odbytu dla nie wprawionych policzenie do 5 lub do uzyskania oporu ze strony jelit, wyjęcie szlaufika spuszczenie wody z odbytu - sama wyleci i tak powtórzenie czynności do możliwości policzenia do 20 normalnym tempem przy wpuszczaniu wody. Poczujemy wówczas ucisk nie tylko na jelita ale również na żołądek, który zacznie zwracać treść w nim zawartą. Ponadto dodatkowym efektem tego sposobu oczyszczania układu pokarmowego jest oczyszczenie jelit z mas kałowych w nim zalegających. Pragnę jednak nadmienić, iż same lewatywy nie powodują efektu odchudzenia, a jeśli waga po nich spada, a brzuch robi się wklęsły (po wielokrotnym płukaniu) to jedynie efekt odwodnienia organizmu. Dlatego, aby schudnąć w rzeczywisty sposób należy stosować mieszane sposoby oczyszczania (nazwijmy to w ten sposób) organizmu. Same wymioty również drodzy Moi nie wystarczają.
2.  a) Wsadzenie palcy - dla niewprawionych dwóch lub więcej dla wprawionych do gardła. Sposób działający tylko i wyłącznie na początku. Potem nie działa. Jest to wymuszenie wymiotów poprzez mechaniczny ucisk odgórny na żołądek.
     b) Przygotowanie długiego kawałka materiału bądź rzemyka, który posłuży nam za palce, aczkolwiek jego zastosowanie podrażnia dalszą część żołądka i przełyku niż same palce, sposób bezpieczniejszy od palcy, mniej podrażniający ścianki przełyku, aczkolwiek działający jedynie na niewprawionych osobników płci bulimicznej.
    c) Praca mięśniami brzucha w okolicy żołądka - dobry nacisk powoduje podniesienie się treści żołądkowej ku gardłu. Można również wspomóc się drugą ręką dociskając żołądek do kręgosłupa, a kręgosłup starając się dociskać do żołądka.
Podkreślam, że najlepszym sposobem jest zmieszanie kilku metod.
3. Chemiczne sposoby wywoływania wymiotów charakteryzują się tym, że nie potrzeba jest ingerencji mechanicznej w ścianki przełyku, żołądka czy gardła, a efektu uzykujemy ten sam lub bardzo podobny do mechanicznego wywoływania wymiotów. Do tego rodzaju sposobów nadają się substancje nie wykazujące charakteru trującego dla naszego organizmu, które powodują pobudzenie ścianek żołądka a w konsekwencji jego skurcze i wyprowadzanie treści żołądkowej na zewnątrz a więc do gardła i jamy ustnej z której oczywiście treść wypluwamy do toalety. Najlepszymi mieszankami chemicznymi są takie, których połączenie na powietrzu w pojemniku daje efekt wulkanu.
a) 10 tabletek słodzika + 250 ml bardzo ciepłej, ale nie gorącej wody
b) mleko + cola light
c) lody + cola light
d) tłuszcze w dużej ilości + mleko + woda gazowana ciepła
e) tłuszcze + cola light
f) mentos/ halls miętowy albo extra miętowy + cola light
g) łyżeczka sody oczyszczonej+ łyżeczka octu najlepiej spirytusowego popita sporą ilością wody
e) łyżeczka proszku do pieczenia ze sporą ilością wody
g) dla niewprawionych łyżka stołowa soli zmieszna z pół kubkiem wody ciepłej ale nie gorącej, sposobu nie polecam, bo mogą pojawiać się po nim nieprzyjemne obrzęki
h) bardzo ciepła woda + woda mocno gazowana
k) cola light + herbata
e) majonez + musztarda+ ciepła woda

2 komentarze:

  1. Drogie kobitki nie dajcie się zawieźć wasze zdrowie jest na pierwszym miejscu a schudnąć cóż da się!:) uwierzcie mi że jeszcze 2 lata temu nie powiedziałabym że tak potoczy się moje życie. Rodzice byli w trakcie rozwodu ojciec znęcal się nade mną i mama najczęściej psychicznie tak też było w trakcie rozwodu. Moje prywatne piekło. Mama nie chciała go widzieć więc wszystkie sprawy załatwiłam ja. Do tego praca w której zarobki były kolosalnie małe doszło do tego że w końcu złożyłam wypowiedzenie. Nie byłam grubasem chociaż tak mi się wydawało nie akceptowalam siebie wydawało mi się że mój chłopak ktorego szczerze kochalam nie widzial we mnie kobiety nie czułam od niego wsparcia. Jednak większość winy było w tym mojej. Nie akceptowalam jego rodziny bo nie mogłam patrzeć na to co w tym czasie dzieje się z moją. Mama wyjechała za granicę więc byłam z tym sama. Kiedyś od koleżanki (naprawdę atrakcyjnej kobiety) dowiedziałam się że mój chłopak do niej kręcił w czasie kiedy mieszkał już ze mną . Zapytałam go w prost dowiedziałam się że to faktycznie bylo "ale już z niego zeszło" jak się mozecie domyślać doszło do awantury on rozwalił w domu śmieci ja wybieglam za nim na schodach łamiąc nogę. Tak oto zostałam sama w piekle które miałam dopiero do pokonania. Spóźnial mi się okres zrobiłam test w którym delikatnie pokazała się druga kreska lekarz na szczęście wykluczył ciążę ale wyczuł w mojej piersi niewielkiego guzka. Nie muszę chyba mówić jak czuje się kobieta sama w takiej sytuacji. W sieci oglądałam zdjęcia moich przyjaciół wraz z moim byłym i nowymi koleżankami uśmiechnietych pełnych energii a ja snulam się po domu z nogą wladowana w gips i powoli zaczynalam zdawać sobie sprawę z tego jak cenne dla mnie jest życie. Teraz nawet po upływie takiego czasu pamiętam jak z kuzynem jechałam do Złotoryji pamiętam jak pięknie pachnialo wiosna jak cudnie wyglądały pola gdy padało na nie słońce i jak by to było wczoraj pamiętam jak zastanawiałam się ile będzie mi dane zobaczyć jeszcze takich wiosen. Na szczsecie to również nie skończyło się tragicznie wzamian skończyłam się stara ja. W końcu pojawiła się dieta do tego zaraz po ściągnięciu gipsu pierwsze ćwiczenia pierwsza siłownia tak oto mijają dwa lata jest mnie mniej o 13 kg dieta wcale nie była wielkim wyrzeczeniem a świetna przygoda teraz trzymam wagę chociaż pozwalam sobie na nieco więcej. W ogóle nie tęsknię za tamtym życiem i tamta mną. Nie bójcie się zmieniać rzeczywistości tylko dlatego że wydaje się to trudne i nie do pokonania. Nawet w pojedynkę możecie dojść wszędzie

    OdpowiedzUsuń
  2. Drogie kobitki nie dajcie się zawieźć wasze zdrowie jest na pierwszym miejscu a schudnąć cóż da się!:) uwierzcie mi że jeszcze 2 lata temu nie powiedziałabym że tak potoczy się moje życie. Rodzice byli w trakcie rozwodu ojciec znęcal się nade mną i mama najczęściej psychicznie tak też było w trakcie rozwodu. Moje prywatne piekło. Mama nie chciała go widzieć więc wszystkie sprawy załatwiłam ja. Do tego praca w której zarobki były kolosalnie małe doszło do tego że w końcu złożyłam wypowiedzenie. Nie byłam grubasem chociaż tak mi się wydawało nie akceptowalam siebie wydawało mi się że mój chłopak ktorego szczerze kochalam nie widzial we mnie kobiety nie czułam od niego wsparcia. Jednak większość winy było w tym mojej. Nie akceptowalam jego rodziny bo nie mogłam patrzeć na to co w tym czasie dzieje się z moją. Mama wyjechała za granicę więc byłam z tym sama. Kiedyś od koleżanki (naprawdę atrakcyjnej kobiety) dowiedziałam się że mój chłopak do niej kręcił w czasie kiedy mieszkał już ze mną . Zapytałam go w prost dowiedziałam się że to faktycznie bylo "ale już z niego zeszło" jak się mozecie domyślać doszło do awantury on rozwalił w domu śmieci ja wybieglam za nim na schodach łamiąc nogę. Tak oto zostałam sama w piekle które miałam dopiero do pokonania. Spóźnial mi się okres zrobiłam test w którym delikatnie pokazała się druga kreska lekarz na szczęście wykluczył ciążę ale wyczuł w mojej piersi niewielkiego guzka. Nie muszę chyba mówić jak czuje się kobieta sama w takiej sytuacji. W sieci oglądałam zdjęcia moich przyjaciół wraz z moim byłym i nowymi koleżankami uśmiechnietych pełnych energii a ja snulam się po domu z nogą wladowana w gips i powoli zaczynalam zdawać sobie sprawę z tego jak cenne dla mnie jest życie. Teraz nawet po upływie takiego czasu pamiętam jak z kuzynem jechałam do Złotoryji pamiętam jak pięknie pachnialo wiosna jak cudnie wyglądały pola gdy padało na nie słońce i jak by to było wczoraj pamiętam jak zastanawiałam się ile będzie mi dane zobaczyć jeszcze takich wiosen. Na szczsecie to również nie skończyło się tragicznie wzamian skończyłam się stara ja. W końcu pojawiła się dieta do tego zaraz po ściągnięciu gipsu pierwsze ćwiczenia pierwsza siłownia tak oto mijają dwa lata jest mnie mniej o 13 kg dieta wcale nie była wielkim wyrzeczeniem a świetna przygoda teraz trzymam wagę chociaż pozwalam sobie na nieco więcej. W ogóle nie tęsknię za tamtym życiem i tamta mną. Nie bójcie się zmieniać rzeczywistości tylko dlatego że wydaje się to trudne i nie do pokonania. Nawet w pojedynkę możecie dojść wszędzie

    OdpowiedzUsuń